niedziela, 19 lutego 2012

Pięć i pół. Cz 3.


Czułam, że w każdej chwili może się coś stać, ale nie przecież to moje urodziny, szkoda, że nie ma przy mnie Harry’ego. Tak Harry’ego. Jakoś w tej chwili to jego najbardziej mi brakowało. Ale coś wyrwało mnie z zamyślenia. To był sms od mojej przyjaciółki ‘Słuchaj musimy pogadać. To ważne. Jestem po drugiej stronie balkonu.’ Nie wiedziałam co jest takiego ważnego, czemu zgasły świata i dlaczego do cholery Ci ludzie w maskach się na mnie gapią. Wyrwałam się stamtąd i pobiegłam do Klaudii. Dziewczyna siedziała na kanapie z wpatrzona w swoją komórkę. 
– No co jest ? –zapytałam.
- No bo gadałam przed chwilą z Liamem. Powiedział, że Harry z Zaynem przeprowadzili bardzo długą rozmowę po przyjeździe do Londynu. Oboje byli bardzo załamani, że nikt z nich nie wie o co  chodzi. Tylko tamci dwaj. I skracają wyjazd i się niedługo zobaczymy
.- Co jak to?- byłam zszkowana tym co się dzieje. W pewnej chwili wpadła ta dziwna postać i do mnie ‘Musisz już iść’. Wzięła mnie za rękę i wyciągnęła gdzieś. Byłam sama , totalnie sama w jakimś pomieszczeniu..Strasznie się bałam. Nagle usłyszałam jak włączył się jeden reflektor. Odwróciłam się i nie mogłam uwierzyć w to co widzę. Za mną stał Harry..-Cześć.-powiedział krótko. Spojrzał w górę i w pewnej chwili zaczęła lecieć melodia.. to była chyba ta niespodzianka Harrego nie wiem. Zaczął śpiewać.. ale nie spodziewałam  się, że o czymś takim:
I’m broken, do you hear me?
I’m blinded, ‘cuz you are everything I see
I’m dancing, alone
I’m praying
That your heart will just turn around
And as I walk up to your door
My head turns to face the floor
Cause I can’t look you in the eyes and say
When he opens his arms and hold you close tonight
It just won't feel right
Cause I can love you more than this, yeah.
When he lays you down I might just die inside
It just don’t feel right
Cause I can love you more than this
Love you more than this
If I’m louder, would you see me?
Would you lay down in my arms and rescue me?
Cause we are the same
You save me
when you leave it’s gone again
And then I see you on the street
In his arms I get weak
My body falls, up on my knees
Praying
When he opens his arms and hold you close tonight
It just won't feel right
Cause I can love you more than this, yeah.
When he lays you down I might just die inside
It just don’t feel right
Cause I can love you more than this


I never had the words to say
But now I’m asking you to stay
For a little while inside my arms
And as you close your eyes tonight
I pray that you will see the light
Thats shining from the stars above.

(Nigdy nie miałem nic do powiedzenia 
A teraz pytam się czy zostaniesz?
Choć na chwilę w mych ramionach
A gdy będziesz dziś wieczorem zamykać oczy
Modlę się, byś zobaczyła światło błyszczących gwiazd nad nami)
Po tych słowach poczułam jak coraz szybciej łzy spywają mi po policzkach..


When he opens his arms and hold you close tonight
It just won't feel right
Cause I can love you more than this, yeah.


When he lays you down I might just die inside
It just don’t feel right
Cause I can love you more than this, yeah
When he opens his arms and hold you close tonight
It just won't feel right
Cause I can love you more than this, yeah
When he lays you down I might just die inside
It just don’t feel right
Cause I can love you more than this
Love you more than this

(Kiedy układa Cię do snu, umieram od wewnątrz
To po prostu nie czuje się dobrze
Bo mógłbym Cię kochać bardziej niż on, yeah
Kiedy on otwiera ramiona i trzyma Cię blisko dziś wieczorem
To nie jest dobre uczucie 
Bo mógłbym Cię kochać bardziej niż on, yeah
Kiedy układa Cię do snu, umieram od wewnątrz
To po prostu nie czuje się dobrze
Bo mógłbym Cię kochać bardziej niż on
Mogę Cię kochać bardziej niż on)

Gdy usłyszałam ostatnią zwrotkę, która nie ukrywam najbardziej mnie zabolała. Zaczęłam się zastanawiać jak mogłam być tak głupia i nie zauważyć tego co Harry czuł, jak się zachowywał wobec mnie. Naprawdę byłam na siebie wściekła. Powoli kończył śpiewać,podszedł do mnie przy ostatnim wersie I powoli gładził moją twarz,przy tym samym ocierając mi łzy kciukiem. Skończył. O nie i co teraz , co mam robić. Uciekać?
 – Maja, słuchaj-zaczyął. 
–Harry ja.. – Nie przerywaj. Nie wiedziałem jak Ci to powiedzieć, od kiedy Cię zobaczyłem wtedy w ogródku, po naszej długiej rozmowie od razu się zakochałem, może to i dziwne ale taka jest prawda. Szybko przywiązuje się do ludzi i najczęściej nie wychodzi mi to na dobre. Później dowiedziałem się , że podobasz się Zayn’owi. Szczerze o tym gadaliśmy wczoraj. Ale ze względu na wszystko chce abyś była szczęśliwa i musisz wiedzieć, że.. 
– Harry powiedz to proszę.- ścisnęłam jego dłoń jak najmocniej mogłam.
 – Kocham Cię Maju Woodrof, ja naprawdę się w Tobie zakochałem. To tyle co chciałem Ci powiedzieć i wiedz jedno, że nie oczekuje niczego od Ciebie, chce tylko abyś była szczęśliwa.- odwrócił się plecami i chciał wyjść.  –Czekaj, nie odchodź proszę Cię. Ja też się nad tym zastanawiałam. Jesteś cudownym przyjacielem..
- Szkoda, że tylko przyjacielem. –powiedział cicho..ale ja i tak to usłyszałam.. 
–Teraz Ty mi nie przerywaj idioto. Chce żebyś wiedział,że ja tez myślałam nad tym długo.  I ja myślę, że czuje to samo.- oznajmiłam. A wtedy na twarzy mojego Hazziątka ukazał się wielki uśmiech. Zaczął mnie całować.. ja też nie byłam dłużna..Podniósł mnie. Wplotłam swoje palce w jego loki a on przycisnął mnie do siebie jeszcze mocniej.. to był tak cudowne uczucie. Po jakichś 30 minutach. Wyszliśmy na sale. Okazało się ,że chłopaki tylko mi wkręcali, że musieli wyjechać. Tak naprawdę  chcieli to wszystko przygotować. I to oni założyli te białe maski i te czarne peleryny. A osobą, która mnie wyprowadziła był Liam. A Klaudia o tym wiedziała! Wyszliśmy na parkiet..zauważyłam moich kochanych przyjaciół przywitałam się z Zayn’em. Było mi trochę głupio i czułam się trochę smutno. On zauważył to po mojej minie.
 –Nie martw się , z Harrym już sobie wszystko wyjaśniliśmy. On strasznie Cię kocha, ja nie jestem gotowy na żaden związek. A wiedziałem, że Ty traktujesz mnie jak przyjaciela. I cieszę się, bo uwielbiam Cię jako przyjaciółkę, mała. Złapał mnie w pasie i obrócił kilka razy aby pokazać swoje szczęście.. Klaudia z Liam’em też sobie nieźle radzili. Każdą wolną piosenkę przetańczyli razem. Widać było,że się dogadują , dowiedziałam się nawet, że Liam odważył się zaprosić ją na randkę. Jutro będę miała sprawozdanie z całej imprezy. Około godziny 2 Harry odwiózł mnie do hotelu, w którym mieliśmy wszyscy spać. Kiedy weszliśmy do pokoju. Zauważyłam, Klaudię i Liama śpiących na moim łóżku. Ale spokojnie oboje byli w ciuchach.
 – Chyba dużo wypili haha- odezwał się Hazza. 
– Oj chyba, ale mam nadzieje ,że dobrze się bawili. Jak reszta gości. Ej ale gdzie ja teraz będę spać?. – zapytałam 
– Chodź- Harry otworzył swój pokój.  
–Więc, jeśli nie masz nic przeciwko to możesz spać u mnie. Ja prześpię się na kanapie. –oznajmił 
– Nie no co Ty, daj spokój ,możesz spać ze mną, W końcu to nic złego. Pójdę tylko się ogarnąć do łazienki.- odpowiedziałam.  A Harry przytaknął i uśmiechnął się. Patrzył na mnie tak jak nikt inny tego nie robił. Wyszłam z łazienki po kilku minutach. Hazza już spał, więc powoli wślizgnęłam się pod kołdrę. 
-Nie musisz się tak zakradać- odwrócił się i uśmiechnął. 
– Myślałam, że już śpisz-położyłam swoją głowę obok jego. Zaczęliśmy rozmawiać.. przegadaliśmy jakieś dobre 2 godziny po czym wtuliłam się w jego gorący tors a on jeszcze nie spał czułam jak bawi się moimi włosami i kątem oka widziałam jak spogląda na mnie z uśmiechem. Była wtedy taka szczęśliwa, ale nie ukrywam, że byłam  również zmęczona. Jutro będę miała dużo do opowiedzenia Kelly. Tak powoli zasnęłam w objęciach mojego chłopaka Harrego Styles’a.. 
***
proszę o obiektywnie opinie i zostawienie komentarze, dla Ciebie to nic a dla mnie bardzo wiele: )

9 komentarzy:

  1. Rozdział naprawdę fantastyczny. Cieszę sie ze Maja jest z Harrym. Ciekawi mnie tylko jedną sprawa. O co chodziło z tymi ludkami co byli ubrani na czarno. Kto to był?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam całkiem o tym. Przepraszam. Już odpowiedziałam w tekście. Zacznij od momentu jak Maja wyszła z Harrym na sale :)

      Usuń
  2. Świetny blog! Ogromnie mi się podoba i jestem szczęśliwa,że to Harry jest jednak z Mają ^^
    Czekam na kolejny rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  3. Popłakałam się ;D Harry !
    Będzie więcej i kiedy? ;p
    Kocham <33

    informnij mnie jak dodasz @agatanapora

    OdpowiedzUsuń
  4. Będą jeszcze dalsze roździały?
    informuj mnie na bierząco @Love_Paula1D
    A no i super roździał :D

    OdpowiedzUsuń
  5. AWWWWW! Kocham to jak piszecie. Inne opowiadania o One Direction są przymulone. No może niektóre są zajebiste. A wasze to zupełna ZAJEBIOZA! I nie wiem dlaczego ale dalej nie mogę się ogarnąć, bo cały czas zastanawiam się czy znacie chłopców z 1D. HAHA, i czy mieszkacie w Anglii. Tak wiem, wiem jestem głupia. No ale czekam z niecierpliwością na następny rozdział. x. Olla.

    OdpowiedzUsuń
  6. kurdeee
    czekam na kolejny
    swietny rozdzial
    proszee dodaj nowy;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział ! ;)

    http://onebandoneloveonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. ok ok rycze i nie mogę przestać :) W trakcie czytania myślałam że sobie rękę odgryze xD ŚWIETNIE :*

    OdpowiedzUsuń